Match details

Report: q won, confirmed, source: q, confirmed by: mkinas888

Report time: 2 years, 3 months ago

Template: h3dm1

Color, town, hero of q: Blue, Tower, Bogini

Color, town, hero of mkinas888: Red, Tower, Cyra

Bidding amount
q: 700
mkinas888: -700

Ended on: 1 4 2

Start time: None

Description: Kwitesencja bycia zgwałconym przez RNG dla przeciwnika. Pierwsza ziemia na magu 131 vs zamknięta ziemia na Bogini 114. Do tego jeszcze Rissa na ma mapie bez rtęci i Solimyr na drodze zablokowanej samymi strzelakami zrobiły mega różnicę. Złapałem najlepszy supertreżak (maxi consa, picket przy drodze i sporo fajnych artów) z obu stron (naturalnie szybkim Solmyrem na jednym aniołku i 80 many), a z drugiej strony dzięki szybszemu DD (Rissa power - dwa dni przewagi w gildii) .
Z obrazu gry wyglądało, że przeciwnik pograł dużo lepiej early, dużo lepiej ogarnął pierwsze banki i ekspansję, ale z każdą kolejną turą miał pod górkę przez brak ziemi i brak magów. Ja pomimo słabej gry i wywaleniu praktycznie całego wojska oprócz aniołków mocno przyspieszyłem wraz z otrzymaniem TP, dzięki dobrej ekspansji i dwóm skoczkom (w tym Coronius z expert scholarem - dużo kasy oszczędził na poddania).
A im dalej w las tym moja przewaga rosła, zdecydowanie więcej mogłem farmić w każdej turce bez chainowania wojska, a oszczędzone sloty zbierały surkę. Później, jak już wiedziałem, że mam przewagę 8 aniołów, to tylko kwestia egzekucji, dwie tury na dozbieranie banków, przygotowanie maina pod atak i 142 Daremtych po dubelku (450 many początkowo) ze stajnią i zestawem korzeniowskiego złapała Astrala tak jak boli najbardziej. Bez możliwości ucieczki, z 3 krotną przewagą many, dziesiątkując jego armię jak rasowy barbarzyńca w pierwszej turze - mass haste i wjazd.

PS. Nominuję przeciwnika do nagrody fair play, jeśli takowa jest. W połowie trudnej i długiej walki, gdzie kajtowałem aniołkiem tam i nazad ostrzeliwując nieumarłych jaszczuroludźmi (koło 20 tury walki - już złapałem algorytm w ten i nazad) nastąpiła niespodziewana sytuacja życiowa, że musiałem odejść od kompa na 10-15 minut. Generalnie mógł wziąć easy win (pewnie byłby GG, bo cały timer poszedłby, albo Q enter pewnie wywalało 2 aniołki), ale pozwolił powtórzyć. Oczywiście tym razem zagrałem dużo gorzej i wywaliłem wszzystko oprócz aniołków. Ale i tak duże propsy dla tego gracza.

Report: q won, confirmed, source: q, confirmed by: Borsuk86

Report time: 2 years, 3 months ago

Template: 6lm10a

Color, town, hero of q: Red, Conflux, Grindan

Color, town, hero of mkinas888: Blue Cove, Anabelle

Bidding amount
q: -3400
mkinas888: 3400

Ended on: 1 4 4

Start time: None

Description: RNG fiesta. D1 widzialem konse i fajnych bohaterow, wiec plusik. D2 kolejna konsa. I pierwszy tydzien jakos mijal. D7 okazalo sie, ze druga jest maxi. 121 okazalo sie, ze pierwsza tez maxi, ale odkrylem koleja. I znowu okazala sie maxi. W sumie to odkrylem do 123 z 5 kons, ale dwie nie do sprawdzenia. Zero poczatku, a opp jebaszyl z aniolem. Ale na szczescie Drako nade mna czuwal, 123 TP, T5 dalo impo i Grindan na raty zrobil pierwsza czworke. Potem druga, potem trzecia i jakos poszlo. W miedzyczasie dozbieralem jeszcze 5 aniolkow, i odkrylem 3 konsy (maxi i dwie dwojki) - choc niezrobione do konca. Wszystko na strefach czerwonego, biom+przejsciowka+slepy trezak+trezak orange+trezak purpla. A potem to juz RNG fiesta 2 - 6 top w bliskim zasiegu, z pierwszej czajnik, potem soj i KP (wiec DD po pierwszym rollu az tak nie cieszylo).
Fun fact, 17 archow robi topke z 6 pixami na autokombacie tracac tylko pixy :), choc nie zawsze wszystkie.
Na koniec to juz troche pastwienie sie nad przeciwnikiem, choc dla mnie walka z timerem. I proba unikania glupich bledow.
144 widzac swoja beznadziejna sytuacje (i moje 17 archow) opp klepnal. Szkoda, bo odkrylem dwie kolejne topy z wymarzonymi sandalami konczacymi AA. Ale jednak jak zaczalem odcinac, i zajalem oba AI (gdzie opp ledwo DD wyrolowal), to fakt, bylo widac, ze kazda kolejna tura to wjazd w kolejne miasto i w kolejna strefe.

TFP, GG

PS. Mialem niespodzianke dla Ciebie -45% interferencji z artow, KP, KO, (KW sprzedalem, a KZ nie chcialo mi sie podnosic), antymagie, czarna kulke i odpornosc na dispell. Wiec tylko kajdan brakowalo, zeby Grindan solo na archach chodzil, i armagedony rzucal :)